Szczęść Boże, Tym razem zapraszamy na bloga w postaci pliku audio! 🙂 Poniżej krótka fotorelacja: Z Panem Bogiem! Siostra Ela
Dzień 19 Zakupowy Szał
Znana piosenkarka śpiewała kiedyś, że jak przygoda to tylko w Warszawie a jak Warszawa to w maju gdy kwitną bzy. Po wielu latach pozmieniano tekst na sobotę i pewien niemiecki […]
Dzień 20 – Leniwa niedziela
Sobota dla niektórych zakończyła się późno, było koło pierwszej i drugiej słychać jak ktoś kusił po nocach* Doświadczenie misyjne to czas dla budowanie wspólnoty więc niektóre rozmowy o sprawach różnych […]
Dzień 17 i 18 – czyli 2forU
Pewnie zastanawiacie się dlaczego Was tu zgromadziliśmy? Myślę, że najlepiej oddaje to tytuł dzisiejszego (a w sumie to wczorajszego i przedwczorajszego…, a w zasadzie jeszcze przed, przed…:) bloga. Połączenie dwóch […]
Dzień 16. Akaemowicz i fabryka cegieł
Dzień 15. był to dziwny dzień, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia.Jeden z uczestników wspomina (jakby to było wczoraj*), iż podczas cowieczornego […]
Dzień 15 – Jak spragniona ziemia rosy…
Buongiorno, Hola, Hi! Mogłoby się wydawać, że dzisiaj czeka nas standardowy plan działania: 7 rano msza, później śniadanie bardziej lub mniej o czasie i o 9 wyruszenie do pracy […]
Dzień kolejny – Kupa radości!
Kupa radości! Podobno szczęśliwi czasu nie liczą. Złośliwi dopowiadają, że dlatego, że nie mają czasu. Nie wiem co jest do końca prawdą, ale faktem jest, że nawet nie wiem, który […]
Dzień 13, czyli stary lew głośno śpi, a Bazungu w wodzie nie zmieniają koloru
Sunday, jumapili, воскресенье, a może po prostu niedziela? Dzień stojący w kontraście z pozostałą częścią tygodnia, gdyż siódmego dnia i Stwórca odpoczął. I my dziś nie pracowaliśmy, choć ani na chwilę […]
Dzień 12 Tarzany pomiędzy słoniami
Sobota, czyli dla przeciętnego człowieka dzień odpoczynku, ale nie dla nas. Choć – żeby być szczerym wobec naszych czytelników – dzisiaj trochę więcej leniuchowaliśmy niż w zwykły dzień pracy. Jak […]
Dzień 11. Kupa kurzu i coś więcej
Poranek nie odbiegał od pozostałych dni. Godzina 6:30 to jeszcze ciemna noc (wieczorem ok. 19:00 bardzo szybko robi się również ciemno). Dzisiejszy poranek przywitał idących na Eucharystię (7:00) pięknym wschodem […]